sobota, 29 maja 2010

0, START!

Po powrocie od fryzjera i kosmetyczki, już ubrana w ślubną suknię, w towarzystwie świadkowej, w oczekiwaniu na narzeczonego (jeszcze:)i świadka...
To już za moment, panna Kuberska stanie się Panią Jagła :)

piątek, 28 maja 2010

4...3...2...1!

Niektórzy z Was już wyjechali, inni szykują się do podróży, by wyruszyć dziś wieczorem lub jutro rano. Różne osoby, z różnych stron Polski kierować się będą ku Poznaniowi...
Bardzo cieszymy się na to spotkanie z Wami, my również szykujemy się na nie:) Życzymy Wam bezpiecznej i spokojnej podróży, koniecznie zabierzcie ze sobą św.Krzysztofa:)
Do zobaczenia jutro! :)

poniedziałek, 24 maja 2010

9...8...7...6...5!

Czas na małą wycieczkę:) Dziś wyruszymy trasą od kościoła na Rynku Wildeckim do Pałacyku pod Lipami:)
Z Rynku Wildeckiego wyjeżdżamy na ul.Górna Wilda i dojeżdżamy nią do ul.Królowej Jadwigi. Skręcamy w prawo, przejeżdżamy przez most nad Wartą i dalej ul.Krzywosutego dojeżdżamy do ronda Rataje. Na rondzie skręcamy w lewo w ul. Jana Pawła II, mijając Jezioro Maltańskie docieramy do Ronda Śródka. Tam skręcamy w prawo i dalej już jedziemy prosto najpierw ul. Warszawską, potem wiaduktem Antoninek, by w końcu minąć granicę Poznań - Swarzędz, gdzie ul.Warszawska przechodzi w Poznańską. Po prawej stronie będziemy mijać stację benzynową i Mc Donalda. Kilkadziesiąt metrów dalej po tej samej stronie będzie zjazd do Pałacyku:)


Wyświetl większą mapę
Trasa opisana powyżej jest tylko jednym z wariantów.
Z Rynku Wildeckiego możemy wyjechać także ul.Wierzbięcice, a następnie skręcić w prawo w ul.Towarową, która przechodzi w ul.Królowej Jadwigi (dalsza część trasy jw.)
Inna możliwość to pojechanie od kościoła ul.28 czerwca 1956. Po dotarciu do ul. Hetmańskiej należy skręcić w lewo. Dojedziemy wówczas do Ronda Starołęka, gdzie również skręcamy w lewo. Jadąc ul.Zamenhofa przejeżdżamy prosto przez Rondo Rataje, kontynuując jazdę ul.Jana Pawła II. W ten sposób dojedziemy do Ronda Śródka.

Poradzicie sobie, prawda:)

środa, 19 maja 2010

Odliczanie czas zacząć: 10!

Niech rozpoczną je słowa będące częścią życzeń, które otrzymaliśmy dzisiaj od przyjaciółki naszych serc (która zranione serca leczy, choć kardiologiem nie jest;)
Dziś kocham Cię bardziej niż wczoraj, ale mniej niż jutro (Jan Paweł I)

sobota, 15 maja 2010

Niespełna rok temu...

...kiedy rezerwowaliśmy salę na wesele, ze zdziwieniem przyjęliśmy informacje, że wszystkie soboty maja są wolne (podczas gdy w czerwcu, lipcu i sierpniu zajęte). Niedługo po tym z x.Danielem ustalaliśmy godzinę ślubnej Eucharystii: 16:30 - padła propozycja ze strony księdza - będzie więcej czasu.
Tak... piękna wizja spokojnego ślubu rozpadła się w jednym momencie, gdy okazało się, że tego dnia i w tym kościele nie my jedni chcemy przysięgać sobie miłość wierność i uczciwość małżeńską :) Pary ustawią w kolejce: 15:30, 16:30, 18:00 (następni proszę!).
Jakie z tego wnioski:
1' Może być ciężko zaparkować przy kościele, polecamy poszukanie miejsca przy którejś z pobliskich uliczek :)
2' Na którą godzinę nie przyjdziecie, to na ślub traficie, ale szczególnie polecamy Waszej pamięci 16:30 ;)
3' Prosimy o wyrozumiałość i cierpliwość, gdyby nastąpiły pewne opóźnienia...

sobota, 1 maja 2010

"Bo wreszcie przyszedł maj ...

...zrobiło się gorąco". Wiosna za oknem i wiosna w naszych sercach, wszak od dziś możemy mówić, że bierzemy ślub w tym miesiącu! Fryzjer i kosmetyczka umówieni, dograliśmy ostatnie szczegóły w Pałacyku, wystrój kościoła przedyskutowany, no i mamy w końcu licencję dla x.Daniela (spadając z ambony nie potłukliśmy się na szczęście zbyt mocno;) Coraz częściej zaczynamy myśleć o TYM dniu i układamy w głowach dokładny scenariusz. A tymczasem cieszymy się wydłużonym weekendowym odpoczynkiem przed ostatnią prostą. Tej radości życzymy i Wam!